poniedziałek, 28 października 2019

"Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki"

Chcecie spędzić miły i ciekawy tydzień w fajnym miejscu? Jeśli tak, to zapraszam do Finlandii 😊



Dzięki książce "Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki" autorstwa Aleksandry Michty-Juntunen 💙 bliżej poznałam ten interesujący kraj. Autorka mieszka tam już prawie dwanaście lat więc wie co nieco na jego temat. W książce pokazuje, że Finlandia, która uznawana jest za „naj" kraj, w rzeczywistości jest normalnym krajem, z wadami i zaletami. Przytoczyła wiele zaskakujących informacji o nim, jego mieszkańcach, tradycjach, obyczajach. Jest tu też trochę historii tego kraju, która dobrze tłumaczy, dlaczego jest on właśnie taki. Wszystko przekazane jest w bardzo przystępny i interesujący sposób, dlatego nawet te historyczne wzmianki dobrze mi się czytało. To dobrze świadczy o stylu autorki, bo często takie historyczne informacje w książkach podróżniczych przytłaczają i męczą. Tu na szczęście tylko wzbogaciły książkę. 

Jeśli ktoś oczekuje od tej książki opisu najpopularniejszych miejsc w Finlandii wartych odwiedzenia, może się trochę rozczarować, bo ich w niej po prostu nie ma. Autorka skupiła się na opisie kraju, udowadniając, że jest on nie tylko sielską krainą przykrytą białym puchem. Zapoznaje nas z Finami, opanowanymi i pragmatycznymi ludźmi, dla których „sisu" ma ogromne znaczenie. Opowiada także o ich kulinarnych preferencjach i serwuje nam tradycyjne przysmaki, począwszy od żytniego chleba, idąc przez mięso łosia, a kończąc na „salmiakkach", czyli specyficznych cukierkach, które albo się kocha albo nienawidzi. Kilka rzeczy o Finlandii było dla mnie zaskakujących, jak na przykład to, że Finowie wypijają najwięcej kawy na świecie (jedna osoba aż 12 kg rocznie!) oraz to, że w Finlandii znajdziemy ponad 300 jezior i stawów mających w nazwie nieprzyjemne słowo na g**** 😁 

Jedynym minusem książki jest dla mnie zbyt mała ilość zdjęć tego intrygującego kraju. Dzięki tej książce zapragnęłam odwiedzić ten zadziwiający kraj. Myślę też, że odnalazłabym się w nim, gdybym miała w nim zamieszkać, bo posiadam sporo cech charakterystycznych dla typowych Finów. Pozostaje mi tylko zaplanować podróż i ruszyć odkrywać Finlandię.

Dziękuję serwisowi www.nakanapie.pl za możliwość przeczytania tej książki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz