piątek, 29 listopada 2019

"Ostatnia noc Olivii" Christina McDonald

„Ostatnia noc Olivii” to wciągający i poruszający thriller psychologiczny z dużą dawką obyczajówki. Bohaterkami są Abi i jej nastoletnia córka Olivia. Abi w środku nocy otrzymuje telefon z informacją o wypadku jej córki. Okazuje się, że Olivia spadła z mostu. Na skutek upadku doszło do śmierci mózgu. Teraz to maszyny podtrzymują ją przy życiu, ale nie tylko ją, bowiem Olivia jest w ciąży. Ta wiadomość jest kolejnym szokiem dla jej matki, która była święcie przekonana, że wie o swojej córce praktycznie wszystko. Załamana Abi chce poznać prawdę o wypadku swojej córki i o tajemnicach, które przed nią ukrywała.


Abi rozpoczyna własne śledztwo. Chce za wszelką cenę dowiedzieć się kto stoi za wypadkiem Olivii, kto jest ojcem jej dziecka i dlaczego Olivia miała przed nią tajemnice. Zagłębiając się w życie córki sprzed wypadku, Abi musi zmierzyć się nie tylko z tajemnicami ukrywanymi przez córkę, ale też stawić czoła demonom ze swojej przeszłości. Opowieść relacjonowana jest dwutorowo: z punktu widzenia Abi oraz Olivii. Dzięki temu czytelnik ma lepszy wgląd w sytuacje z życia nastolatki i jej matki.

Powieść okazała się być wciągającą historią o oddaniu się samotnej matki wychowywaniu córki. Abi podporządkowała całe swoje życie Olivii tak, aby nigdy niczego jej nie zabrakło i nie odczuwała braku ojca. Wychowała córkę na mądrą i rozsądną dziewczynę. Niestety jej nadopiekuńczość stała się impulsem do buntu Olivii. Córka zaczęła ukrywać przed nią wiele spraw, a to wszystko doprowadziło do tragicznego wypadku. Czy gdyby Abi dała córce więcej luzu i przestrzeni, nie doszłoby do tragedii? Ta historia pokazuje, że w podobnej sytuacji znajduje się zapewne wiele samotnych rodziców, którzy za bardzo kontrolują swoje dzieci. Czasami pozwolenie dziecku na popełnienie kilku błędów jest lepsze niż nieustanna kontrola, która negatywnie wpływa na dziecko.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy. 

sobota, 23 listopada 2019

"Zbiór miłości niechcianych" Edyta Folwarska

„Zbiór miłości niechcianych” to historia kobiety, która po nieudanym małżeństwie próbuje ułożyć sobie życie miłosne na nowo. Główna bohaterka Oliwia pracuje jako redaktorka w popularnym dzienniku. Jest pewna siebie, zaradna i niezależna. Jedyne czego brakuje jej do szczęścia to miłość. W tej kwestii ma niemałego pecha.


Po tym jak zostaje perfidnie zdradzona przez swojego męża postanawia trochę zaszaleć i korzysta z uroków bycia singielką. Zależy jej na znalezieniu nowej miłości. Jej nowe znajomości z mężczyznami okazują się być różne. Większość jej kolejnych partnerów okazuje się być dziwnymi typami. Dzięki jej poszukiwaniom okazuje się, że nie każdy przystojniak potrafi być dżentelmenem, a pierwsze dobre wrażenie może szybko się zmienić.

Historia Oliwii okazała się być lekką i zabawną odskocznią od trudniejszych tematów. Jest w niej też trochę smutnych i gorzkich elementów. Scen łóżkowych również w niej nie brakuje. Nie jest to historia, która pozostaje z czytelnikiem na dłuższy czas i skłania do głębszych refleksji. Dla mnie okazała się trochę płytka, bo główna bohaterka za bardzo skupiała się na znalezieniu nowego partnera. Z drugiej strony zapewniła mi chwile relaksu i niezobowiązującej przyjemności.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy. 

czwartek, 14 listopada 2019

"Matki i córki" Ałbena Grabowska

„Matki i córki” to opowieść o czterech pokoleniach kobiet. Cztery losy różnych kobiet: prababki, babki, matki i córki, przeplatają się z historią XX wieku. Każda z nich żyła w odmiennych czasach, jednak łączyło je bardzo wiele: brak wsparcia w mężczyznach, trudy macierzyństwa, samotność, skrywane sekrety. Wszystkie zostały doświadczone przez los. Ich przeżycia miały wpływ na nie same, ale też na kolejne kobiety w rodzinie.


Główną bohaterką jest Lili, żyjąca z piętnem dziecka niekochanego i uwikłanego w tajemnice rodzinne, które towarzyszą jej od najmłodszych lat. W jej domu nigdy nie było mężczyzny. Ani pradziadka, ani dziadka, ani ojca. Mężczyźni są w jej domu tematem tabu. O nich się nie mówi i nie wspomina się o nich. Są owiani tajemnicami, które Lili bardzo chce poznać. Brak męskiego pierwiastka w domu bardzo jej ciąży. Obecność samych kobiet w domu nie jest dla niej czymś przyjemnym, bo relacje pomiędzy nimi są pełne obojętności i dość surowe, pozbawione typowo kobiecej matczyności i uczuciowości oraz delikatności. Lili jest przekonana, że skrywane tajemnice z ich przeszłości mają wpływ na jej obecne życie. Koniecznie chce poznać historię swojej rodziny, która jest znacznie trudniejsza niż mogłoby się wydawać.

Styl autorki idealnie trafił w mój gust. Cała historia jest nieprzewidywalna, wzruszająca i momentami szokująca. Szczególnie opisy przeżyć prababki zesłanej na Sybir i babki więzionej w obozie koncentracyjnym w Ravensbrück wywołały we mnie wiele emocji. Myślę, że ta powieść jest kwintesencją siły i determinacji, ale i bezsilności i słabości kobiet. Z jednej strony jest delikatna, a z drugiej mocna. Raz wzrusza, by zaraz wzbudzić złość i gniew, na to co spotykało bohaterki. Autorka ukazała w niej świat, który w brutalny sposób doświadcza kobiet. Te delikatne istoty muszą radzić sobie z traumatycznymi przeżyciami, bez pomocy ze strony mężczyzn, którzy w trudnych sytuacjach pokazują swoje słabe lub okrutne oblicza. Każda z bohaterek skrywa bolesne tajemnice, które skrzętnie ukrywa, nie chcąc, aby wypłynęły na światło dzienne.

Książkę odebrałam za punkty w portalu www.Czytam Pierwszy.pl

poniedziałek, 11 listopada 2019

"Nie pozwól mu odejść" Tomasz Kieres

Bohaterami powieści są Lena i Kamil. Oboje są po czterdziestce i są samotni. Poznają się podczas zagranicznego wyjazdu. Ona przyjeżdża na urlop za namową siostry i jej rodziny. Z kolei on po rozstaniu z żoną, chce zamknąć pewien rozdział w swoim życiu. Przypadek sprawia, że już na lotnisku zapoznają się ze sobą. Później okazuje się, że są zameldowani w tym samym hotelu. Od początku przypadają sobie do gustu, wzajemnie podobają się sobie. Później ich wakacyjna znajomość przeradza się w namiętny romans. Zaczyna też ich łączyć pewna więź, pojawiają się też głębsze uczucia. Kiedy urlop zbliża się ku końcowi, niczego sobie nie obiecują, choć każde z nich ma nadzieję na coś więcej. Niestety skrywany przez Kamila sekret sprawia, że mężczyzna pomimo pragnienia bycia z Leną, decyduje się na całkowite zerwanie kontaktu. Co go do tego skłania? Czym kierował się w podjęciu tak bolesnej dla obojga decyzji: sercem czy rozumem? No i najważniejsze pytanie: jaką tajemnicę ukrywa?



To moja druga książka tego autora. Widać tu charakterystyczny dla niego styl, który jest dojrzały, uczuciowy, subtelny. Rzadko się zdarza żeby mężczyzna tak świetnie wczuwał się w emocje zarówno męskie, jak i damskie. W książce bohaterowie sporo czasu poświęcają na rozmowy i rozmyślania o swoich doświadczeniach życiowych i uczuciach. Nie wszystkim może przypaść do gustu takie analizowanie i zagłębianie się w emocje bohaterów, jednak właśnie ten zabieg, tak bardzo charakteryzuje styl autora. Mi ten styl podpasował i powieść czytałam z zainteresowaniem i z przyjemnością.

Mimo, że nie ma tu nagłych zwrotów akcji, bo wszystko toczy się wokół emocji bohaterów, to autor potrafi wzbudzić w czytelniku ciekawość i nie znudzić go. Osoby spodziewające się lekkiej historii o miłości mogą trochę się rozczarować. Ta powieść skierowana jest do osób ceniących dojrzałe, szczere refleksje nad tym, co spotyka nas w życiu i jaki to ma na nas wpływ. To też historia o podejmowaniu bolesnych decyzji, przewrotności losu i walce o swoje szczęście.

Książkę otrzymałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.